Sparta górą
W niedzielne popołudnie Victoria podejmowała Spartę Zebrzydowa. Mecz zakończył się rezultatem 2:3 (2:2). Bramki dla Victorii zdobywali Marek Skiba i Charles Pereira da Silva.
Już na początku spotkania niefortunnie straciliśmy bramkę, kiedy to zawodnik rywali z 25m przelobował wysuniętego bramkarza Victorii. Po wznowieniu gry próbowaliśmy zagrozić strzałem Pereiry, jednak minimalnie piłka przeszła nad poprzeczką. W 22. minucie goście prowadzili dwoma bramkami - nieupilnowany gracz Sparty z 5m skierował piłkę do siatki. Kilka chwil później po składnej akcji Victorii Mesjasz trafił w boczną siatkę. 35. minuta to akcja „sam na sam” Sparty, trzecia bramka „wisiała” w powietrzu, ale Małachowski skutecznie przejął piłkę. Rozpoczęty kontratak zaowocował zmniejszeniem straty, kiedy to Marek Skiba mocnym strzałem z dystansu pokonał golkipera rywali. Tuż przed przerwą sędzia wskazał na 11. metr na korzyść naszego zespołu, gdy zawodnik Sparty zagrał piłkę ręką w obrębie własnego pola karnego. Do piłki podszedł Pereira i nie pomylił się. Schodziliśmy do szatni z wynikiem 2:2
Po zmianie stron kilkakrotnie marnowali swoje szanse, zarówno Sparta, jak i Victoria. W 68. minucie goście wyszli na prowadzenie po strzale głową. Dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem, Sparta mogła dobić naszą ekipę, ale świetnie obronił rzut karny, jak i dobitkę Małachowski. Do końca meczu próbowaliśmy wyrównać, ale niestety nieskutecznie. A już za tydzień udajemy się do Parzyc, na pojedynek z miejscowym TS-em.
Victoria Ruszów – Sparta Zebrzydowa 2:3 (2:2)
Bramki dla Victorii: Marek Skiba (36’), Charles D. Pereira da Silva (45’)
Skład: Małachowski – Ł. Skiba, Radomirski (76’ M. Pielichowski), Proć, Świercz (78’ H. Pielichowski) – M. Skiba, Kopania [C], Peroński (66’ Borkowski), Mesjasz (74’ Czajkowski), Pereira – Stelwach (53’ Sosnowski)
Komentarze